Nad łączkami rozpościerającymi się za osiedlem, na którym mieszkam, babie lato powoli rozpoczyna swoje hulanki i swawole.
Na szczęście wciąż w słońcu :)
Trochę delikatniejszym i bardziej złocistym.
Nie będę się jednak rozpisywać o małych pajęczakach i odcieniach promieni słonecznych, bo oto czas zakasać rękawy, albo co kto ma do zakasywania, zgarnąć po drodze do kuchni kilka niezbędnych składników i w tejże kuchni upiec, a właściwie ususzyć kilka pomarańczowych słoneczek.
I takim pomarańczowym, chrupkim i kosmicznie słodkim akcentem zamkniemy letnie, kuchenne szaleństwa, bo czas przygotować się do złocistej jesieni...
W takim razie do dzieła! :)
Pomarańczowe bezy z kremem imbirowym i brzoskwiniami
Potrzebujesz:
Na bezy:
- 4 białka kurzych jaj
- 220g cukru pudru
- 1 łyżka mąki krupczatki
- 1 łyżeczka soku z cytryny
- 2 łyżeczki pomarańczowego pyłku [<- klik]
- szczypta soli
- 250g serka mascarpone
- 1 łyżeczka sproszkowanego imbiru
- 2 soczyste brzoskwinie
Bezy:
1. Białka ubij na sztywno ze szczyptą soli.
2. Do ubitych białek, miksując dodawaj cukier puder partiami, aż powstanie kleista masa.
3. Do masy dodaj mąkę, sok z cytryny i pomarańczowy pyłek.
4. Piec rozgrzej do 160*C z termoobiegiem.
5. Na blasze wyłożonej papierem do pieczenie wykładaj masę formując szpatułką okrągły kształt.
6. Uformowane bezy włóż do piekarnika i natychmiast zmniejsz temperaturę do 110*C.
7. Susz bezy ok. 1,5h.
8. Po upłynięciu czasu suszenia pozwól im się wystudzić w otwartym uchylonym piekarniku.
Krem:
1. Serek mascarpone dokładnie wymieszaj z imbirem.
Wykończenie:
1. Na bezy wykładaj imbirowy krem.
2. Dekoruj pokrojonymi brzoskwiniami.
Smacznego!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz