Po przepięknym, słonecznym i prawie wiosennym weekendzie, przyszedł poniedziałek, a wraz z nim wiatr, który nie zwracając uwagi na misternie uczesane i upięte włosy przechodniów, próbuje urwać im głowy i wyrwać z dłoni wszelkie torby.
Szybko sunące po niebie chmury usiłują dogonić światło, a siąpiący raz po raz deszcz przenika prawie do samych kości.
Dlatego dzisiaj przedłużam weekend miseczką przepysznej zupy krem w kolorze nadziei i wiosny.
Smaki oparte o podstawowe smaki kuchni tajskiej, jakimi są imbir z chili i trawa cytrynowa z mleczkiem kokosowym rozgrzewają przyjemnie wyziębione i potargane wiatrem wnętrze.
Do tego potrójna zieleń!
Brokuł, jarmuż i szpinak fantastycznie wypełniają zupę kolorem, smakiem i całą gamą dobrodziejstwa, jakie w sobie noszą.
Miseczka parującej zupy z kopczykiem złocistej, pieczonej ciecierzycy i rzutem świeżej natki pietruszki to zielona troska w każdej łyżce :)
Kremowa konsystencja zupy, a w niej chrupiące kulki pełne smaku, majaczące na języku ziemiste nasionka sezamu u świeża zielonka rozjaśniają stoły, otulają brzuchy i rozpraszają chmury mocą aromatu z lekkim cytrynowym tłem!
Z tyłu głowy majaczą tajskie wybrzeża o białych piaskach, turkusowej wodzie, po której pływają długie, wąskie łódeczki Tajów wyładowane po brzegi samymi pysznościami na tle skalistych górach pokrytych soczystą zielenią.
Halo, halo….czy ktoś jeszcze pamięta o tej szarudze na zewnątrz? :D
Szybko sunące po niebie chmury usiłują dogonić światło, a siąpiący raz po raz deszcz przenika prawie do samych kości.
Dlatego dzisiaj przedłużam weekend miseczką przepysznej zupy krem w kolorze nadziei i wiosny.
Smaki oparte o podstawowe smaki kuchni tajskiej, jakimi są imbir z chili i trawa cytrynowa z mleczkiem kokosowym rozgrzewają przyjemnie wyziębione i potargane wiatrem wnętrze.
Do tego potrójna zieleń!
Brokuł, jarmuż i szpinak fantastycznie wypełniają zupę kolorem, smakiem i całą gamą dobrodziejstwa, jakie w sobie noszą.
Miseczka parującej zupy z kopczykiem złocistej, pieczonej ciecierzycy i rzutem świeżej natki pietruszki to zielona troska w każdej łyżce :)
Kremowa konsystencja zupy, a w niej chrupiące kulki pełne smaku, majaczące na języku ziemiste nasionka sezamu u świeża zielonka rozjaśniają stoły, otulają brzuchy i rozpraszają chmury mocą aromatu z lekkim cytrynowym tłem!
Z tyłu głowy majaczą tajskie wybrzeża o białych piaskach, turkusowej wodzie, po której pływają długie, wąskie łódeczki Tajów wyładowane po brzegi samymi pysznościami na tle skalistych górach pokrytych soczystą zielenią.
Halo, halo….czy ktoś jeszcze pamięta o tej szarudze na zewnątrz? :D
Krem z brokułów i jarmużu ze szpinakiem i pieczoną ciecierzycą
Potrzebujesz:
- 2 łyżki oliwy z oliwek
- 1 cebula
- 3 ząbki czosnku
- 2,5cm świeżego imbiru
- 1/2 papryki chili
- 1/3 łyżeczki suszonej trawy cytrynowej (opcjonalnie)
- skórka otarta z 1/2 cytryny
- 1 litr bulionu warzywnego
- 500 g brokułów
- 2 szklanki jarmużu
- 1 szklanka surowego szpinaku
- 1/2 puszki mleka kokosowego
- sól do smaku
- 400 g ugotowanej ciecierzycy
- 1/2 łyżeczki mielonego kminku
- 1 łyżeczka słodkiej wędzonej papryki
- 1 łyżeczka czosnku w proszku
- szczypta pieprzu
- 1/3 łyżeczki soli
- 2 łyżki oleju
Do tego:
- natka pietruszki
- nasiona sezamu
1. Na patelni rozgrzej olej i zeszklij na nim posiekaną cebulę, czosnek, chili i imbir.
2. Dodaj trawę cytrynową i skórkę otartą z cytryny - wymieszaj.
3. Zalej całość bulionem i zagotuj.
4. Brokuła i jarmuż umyj i podziel na mniejsze kawałki - dodaj do zupy i gotuj 15-20min.
5. Wlej mleczko kokosowe i podgrzewaj zupę jeszcze przez 1-2min.
6. Zdejmij zupę z palnika, dodaj liście szpinaku i zmiksuj na krem.
7. Dopraw do smaku solą.
8. Podawaj z pieczoną ciecierzycą, posiekaną natką pietruszki i odrobiną nasion sezamu.
Pieczona ciecierzyca:
1. Ugotowaną i osuszoną ciecierzycę umieść w misce i wymieszaj z olejem i przyprawami.
2. Rozłóż ciecieżycę w jednej warstwie na blasze do pieczenie wyłożonej pergaminem i piecz około 35-30 min. w 190*C.
Smacznego!
Creamy soup of broccoli and kale with spinach and roasted chickpeas
Ingredients:
- 2 tablespoons of olive oil
- 1 onion
- 3 garlic cloves
- 2.5cm fresh ginger
- 1/2 chili peppers
- 1/3 teaspoon dried lemongrass (optional)
- skin rubbed with 1/2 lemon
- 1 liter of vegetable broth
- 500 g broccoli
- 2 cups of kale
- 1 cup raw spinach
- 1/2 can of coconut milk
- salt to taste
- 400 g cooked chickpeas
- 1/2 teaspoon ground cumin
- 1 teaspoon of sweet smoked pepper
- 1 teaspoon garlic powder
- a pinch of pepper
- 1/3 teaspoon salt
- 2 tbsp oil
- parsley
- sesame seeds
1. Heat oil in a frying pan and fry chopped onion, garlic, chili and ginger in it.
2. Add lemon grass and lemon peel - mix.
3. Pour the whole broth and bring to a boil.
4. Wash broccoli and kale and divide into smaller pieces - add to soup and cook for 15-20min.
5. Pour in the coconut milk and heat the soup for 1-2 minutes.
6. Remove the soup from the burner, add spinach leaves and mix to cream.
7. Season with salt.
8. Serve with roasted chickpeas, chopped parsley and a bit of sesame seeds.
Roasted Chickpeas:
1. Place cooked and dried chickpeas in a bowl and mix with oil and spices.
2. Spread the chickpeas in one layer on a baking sheet lined with parchment and bake for 35-30 minutes. in 190 * C.
Enjoy!
W akcji:
Wygląda bardzo apetycznie! :) Ma fantastyczny kolor, a pomysł z pieczoną ciecierzycą jako dodatek, świetny!
OdpowiedzUsuńdziękuję! :) koloryzacja naturalna, wszystko od masy zielonych liści w podstawie zupy, a ciecierzyca dodaje fajnej tekstury do gładkiej zupy :) bardzo dziękuję i polecam :D
Usuń