Czekam na nie niecierpliwie przez cały rok, szczególnie na te z babcinego ogródka :)
A kiedy już zagoszczą w kuchni - to siedzą tam do samego końca sezonu!
Wiadomo, że najpyszniejsze są prosto z krzaczka, albo podjadane z kobiałki w drodze powrotnej z rynku...potem można dodać tylko śmietanę bądź jogurt i odrobinę cukru- mniam!
Truskawki są tak wspaniałymi i uniwersalnymi owocami, że można dodawać je do naprawdę przeróżnych potraw!
Na słodko i na słono.
Tym razem przykryłam je puszystym musem z białej czekolady.
Do tego mięta.
Lekkość, słodkość i letniość - właśnie to odnajdziecie w każdej czerwcowej łyżeczce tego deseru.
Porcje są niewielkie ale w zupełności wystarczają by zaspokoić drugośniadaniowe lub poobiednie zapotrzebowanie na kremową słodycz i truskawki ;)
Polecam go Wam ogromnie!
Calusieńkim podniebieniem :D
Puszysty mus z białej czekolady z miętą i truskawkami
Potrzebujesz:
- 125g mascarpone
- 100g białej czekolady
- 1 białko jaja kurzego
- 10 listków świeżej mięty ( lub więcej- mniej w zależności od intensywności smaku i upodobań)
- ok. 20 podobnej wielkości truskawek
Sposób przyrządzenia:
1. Czekoladę rozpuść w kąpieli wodnej i wymieszaj mascarpone na gładką masę- odstaw do ostudzenia.
2. Białko ubij na sztywno i wymieszaj delikatnie z ostudzoną masą czekoladową.
3. Liście mięty poszatkuj najdrobniej, jak możesz i domieszaj do masy.
4. Przygotuj 4 niewielkie naczynia ( kokilki/ słoiczki) i na dno każdego ułóż po 3 pokrojone truskawki.
5. Przykryj truskawki warstwą musu i na wierzch każdej porcji ułóż po 2 pokrojone owoce.
6. Schłodź w lodówce minimum 30min.
Smacznego!
W akcji:
5. Przykryj truskawki warstwą musu i na wierzch każdej porcji ułóż po 2 pokrojone owoce.
6. Schłodź w lodówce minimum 30min.
Smacznego!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz