Pesto z natek i liści warzyw są coraz popularniejsze, co bardzo mnie cieszy, bo wszystkie zielone końcówki to masa witamin i wartości odżywczych, które często wyrzucamy.
A przecież ich wykorzystanie to czysta kuchenna ekonomia, bo natki i liście często są zawarte w cenie warzywa, które kupujemy.
Wyrzucając je, to trochę tak, ja wyrzucanie części pieniędzy, które wydaliśmy np. na pęczek rzodkiewek, zjadając zazwyczaj tylko połowę pęczka - same rzodkiewki.
Zaproszenie do kuchni liściastych końcówek warzyw to nie tylko ekonomia ale i dodatkowy smak, dodatkowy produkt, który można wykorzystać na wiele sposobów, a najprostszym z nich wydaje się być pesto!
Zmiksowane świeże listki z pęczka rzodkiewek z garścią pestek i charakternym czosnkiem, a całość skąpana w dobrej jakości oleju to idealny dodatek do wiosennych śniadań gotowy w 5 minut :)
Wspaniale komponuje się z twarogami, jajkiem, czy jako dodatek do kanapek, a nawet makaronów, czy jako nadzienie.
Myślę, że świetnie sprawdzi się także na stole wielkanocnym, wprowadzając nutę soczystej zieleni i pysznego, świeżego smaku :)
Rwijcie natki, niech zmienią się w wiosenną pyszność!
A jeśli macie ochotę spróbować innych warzywnych liści w pysznej odsłonie, to zapraszam na pesto z natki młodej marchewki, chrupiące chipsy z liści kalafiora, sycącą wiosenną zupę ogrodnika i ormiańskie chlebki z patelni pełne zieleni! :D
Wyrzucając je, to trochę tak, ja wyrzucanie części pieniędzy, które wydaliśmy np. na pęczek rzodkiewek, zjadając zazwyczaj tylko połowę pęczka - same rzodkiewki.
Zaproszenie do kuchni liściastych końcówek warzyw to nie tylko ekonomia ale i dodatkowy smak, dodatkowy produkt, który można wykorzystać na wiele sposobów, a najprostszym z nich wydaje się być pesto!
Zmiksowane świeże listki z pęczka rzodkiewek z garścią pestek i charakternym czosnkiem, a całość skąpana w dobrej jakości oleju to idealny dodatek do wiosennych śniadań gotowy w 5 minut :)
Wspaniale komponuje się z twarogami, jajkiem, czy jako dodatek do kanapek, a nawet makaronów, czy jako nadzienie.
Myślę, że świetnie sprawdzi się także na stole wielkanocnym, wprowadzając nutę soczystej zieleni i pysznego, świeżego smaku :)
Rwijcie natki, niech zmienią się w wiosenną pyszność!
A jeśli macie ochotę spróbować innych warzywnych liści w pysznej odsłonie, to zapraszam na pesto z natki młodej marchewki, chrupiące chipsy z liści kalafiora, sycącą wiosenną zupę ogrodnika i ormiańskie chlebki z patelni pełne zieleni! :D
Pesto z liści rzodkiewek
Potrzebujesz:
Potrzebujesz:
- listki z 1 pęczka rzodkiewek
- 1 mały ząbek czosnku
- 30g nasion słonecznika / orzeszków pini / nasion dyni / mix
- 100ml oleju rzepakowego (najlepiej tłoczonego na zimno)
- 2 łyżeczki tartego parmezanu (opcjonalnie)
- sól do smaku
Sposób przyrządzenia:
1. Liście rzodkiewki dokładnie umyj i osusz.
1. Liście rzodkiewki dokładnie umyj i osusz.
2. Umieść wszystkie składniki w blenderze lub moździerzu i zmiksuj / utrzyj na pastę.
3. Dopraw do smaku solą.
Smacznego!
Radish leaf pesto
Ingredients:
- leaves from 1 bunch of radish
- 1 small clove of garlic
- 30g sunflower seeds / pine nuts / pumpkin seeds / mix
- 100ml of rapeseed oil (preferably cold pressed)
- 2 teaspoons grated Parmesan (optional)
- salt to taste
Method:
1. Thoroughly wash and dry the radish leaves.
2. Place all ingredients in a blender or mortar and blend / rub into a paste.
3. Season with salt to taste.
Enjoy!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz