Coś łypało na mnie spomiędzy dwóch garnków, coś, czego nikt tam nie umieścił i czego właściwie nie powinno tu być.
W niewielkim zakątku, osłonięty przed wiatrem przycupnął sobie maleńki, nie większy od piłeczki golfowej, ptaszek w kolorze młodego groszku z żółtym paseczkiem na główce.
Kudłaty psiak z wielkim skupieniem i ostrożnością zbliżył nochala do maleńkiego gościa, który okazał się być jeszcze dzieciakiem i zmęczony postanowił zdrzemnąć się na naszym balkonowym stoliku.
Po kilkunastu minutach odpoczynku rozwinął drobne skrzydełka i odleciał na pobliską sosnę.
A zatem wiosna i to w najpiękniejszym i najbardziej uroczym wydaniu.
Puchatym i tak bardzo namacalnym...z maleńkim dzióbkiem ;)
Do tego fiołki w tym roku na osiedlu i w okolicy obrodziły, jak nigdy dotąd!
Fioletowe dywany przebijają spod jeszcze bezlistnych krzaczków i gałęzi drzew, rozkładając mnie zapachem na łopatki.
Mogłabym tak siedzieć i wdychać i od czasu do czasu przegryzać rzeczywistość fioletowym kwiatkiem, ale kuchenne przestrzenie wołają do kreatywnego spędzania czasu, póki jest dostępny w lekkim nadmiarze ;)
Przenieśmy więc odrobinę tej cudnej, młodej wiosny na talerze i zatopmy zęby w ptysiowych wianuszkach z fiołkowym kremem ♥
Lekkie, bardzo delikatne, kwiatowe i mieszczą się w dłoni (no chyba, że zrobicie większe ;)).
Do kremu wykorzystałam przecier fiołkowy, czyli fiołki wonne utarte na pastę z cukrem - uwielbiam ten dodatek!
Wiosna w słoiczku od ręki, a dzięki słusznej porcji cukru może stać w lodówce nawet rok - przepis znajdziecie TUTAJ.
Puchatym i tak bardzo namacalnym...z maleńkim dzióbkiem ;)
Do tego fiołki w tym roku na osiedlu i w okolicy obrodziły, jak nigdy dotąd!
Fioletowe dywany przebijają spod jeszcze bezlistnych krzaczków i gałęzi drzew, rozkładając mnie zapachem na łopatki.
Mogłabym tak siedzieć i wdychać i od czasu do czasu przegryzać rzeczywistość fioletowym kwiatkiem, ale kuchenne przestrzenie wołają do kreatywnego spędzania czasu, póki jest dostępny w lekkim nadmiarze ;)
Przenieśmy więc odrobinę tej cudnej, młodej wiosny na talerze i zatopmy zęby w ptysiowych wianuszkach z fiołkowym kremem ♥
Lekkie, bardzo delikatne, kwiatowe i mieszczą się w dłoni (no chyba, że zrobicie większe ;)).
Do kremu wykorzystałam przecier fiołkowy, czyli fiołki wonne utarte na pastę z cukrem - uwielbiam ten dodatek!
Wiosna w słoiczku od ręki, a dzięki słusznej porcji cukru może stać w lodówce nawet rok - przepis znajdziecie TUTAJ.
Zakasajmy rękawy i przynieśmy trochę wiosny do domu, skoro nie możemy chłonąć jej pełni na zewnątrz.
Na fiołki teraz najwspanialszy czas!
...i na fiołkowe gniazdka pełne pysznego kremu, ma się rozumieć!:)
Na fiołki teraz najwspanialszy czas!
...i na fiołkowe gniazdka pełne pysznego kremu, ma się rozumieć!:)
Fiołkowe gniazdka ptysiowe z kremem
Potrzebujesz:
Ciasto ptysiowe
- 250ml wody
- 70g masła
- 150g mąki pszennej
- 4 jajka
- szczypta soli
Fiołkowy krem budyniowy
- 1 opakowanie budyniu śmietankowego
- mleko
- 3 łyżeczki cukru
- 2 czubate łyżeczki przecieru z fiołków wonnych [TU PRZEPIS]
- 80g masła
Polewa
- 6 kostek białej czekolady
- 1/2 łyżeczki masła
- świeże fiołki do ozdoby
Sposób przyrządzenia:
Ciasto ptysiowe
1. W garnku umieść wodę z masłem, dodaj szczyptę soli i podgrzewaj na małym ogniu do momentu rozpuszczenia się masła.
2. Zdejmij garnek z palnika, wsyp całą mąkę, ponownie postaw na palnik i mieszaj łyżką do momentu, aż ciasto przestanie przywierać do ścianek garnka - zdejmij garnek z palnika i odstaw do przestudzenia.
3. Do lekko przestudzonego ciasta wbijaj pojedynczo jajka i dokładnie łącz z ciastem za pomocą miksera.
4. Ciasto przełóż do rękawa cukierniczego i wyciskaj wianuszki na blachę wyłożoną papierem do pieczenia.
5. Piecz 15- 20min, w 200*C z termoobiegiem.
6. Wystudzone wianuszki przekrój na pół w poprzek i nadziewaj kremem.
7. Polej z wierzchu polewą z białej czekolady i ozdabiaj świeżymi kwiatkami fiołków.
Fiołkowy krem budyniowy
1. Z mleka, cukru i proszku budyniowego przygotuj budyń według instrukcji na opakowaniu.
2. W gorący budyń wmieszaj przecier z fiołków i masło - mieszaj do całkowitego połączenia.
3. Odstaw krem do wystudzenia, przykryty folią spożywczą tak, aby dotykała całą powierzchnią budyniu.
4. Zimny krem rozmiksuj dokładnie i nadziewaj wianuszki.
Polewa:
1. Czekoladę rozpuść z masłem w kąpieli wodnej i polewaj wanuszki.
Smacznego!
Violet cream puff nest
Ingredients:
Choux pastry
- 250ml water
- 70g butter
- 150g wheat flour
- 4 eggs
- pinch of salt
- 1 packet cream pudding
- milk
- 3 teaspoons of sugar
- 2 heaped teaspoons of wood violet puree [RECIPE HERE]
- 80g butter
- 6 cubes of white chocolate
- 1/2 teaspoon butter
- fresh wood violets for decoration
Choux pastry
1. Place water with butter in a saucepan, add a pinch of salt and heat over low heat until the butter dissolves.
2. Remove the pot from the burner, put all the flour in, put it on the burner again and stir with a spoon until the dough stops sticking to the walls of the pot - remove the pot from the burner and set aside to cool.
3. Put the eggs into the slightly cooled dough one by one and mix thoroughly with a mixer.
4. Put the dough into the pastry sleeve and squeeze the wreaths onto a baking tray lined with baking paper.
5. Bake for 15-20 minutes, at 200 * C with hot air.
6. Cool the wreaths in half crosswise and fill with cream.
7. Top with white chocolate glaze and decorate with fresh violet flowers.
Violet pudding cream
1. Prepare pudding from milk, sugar and pudding powder according to the instructions on the package.
2. Stir the violet puree and butter in the hot pudding - mix until completely mixed.
3. Leave the cream to cool, covered with cling film so that it touches the entire surface of the pudding.
4. Mix the cold cream thoroughly and stuff the nest cakes.
Icing:
1. Melt chocolate with butter in a water bath and pour on the vanilla.
Enjoy!