W zeszłym sezonie wielkanocnym wypróbowałam sposób na marynowane jajka w dość klasycznym wydaniu, bo z ziołami i opalaną cebulą w jasnej zalewie.
Tym razem postawiłam na ciemne odcienie i azjatyckie smaki.
Jajka marynowane w zalewie koreańskiej, to niezwykle aromatyczne połączenie skrajnych smaków, które razem tworzą pyszną kombinację świetnie pasującą do jajek.
Jest tu słony sos sojowy, słodki miód, kwaśna cytryna i mocno charakterne chili, a całości dopełnia świeży szczypiorek i ziemisty sezam.
Ogołocone ze skorupek jajka, skąpane w tej marynacie nabierają ciemnobeżowego koloru i naprawdę świetnego, niecodziennego na naszym rodzimym stole smaku.
Koreańczycy podają te jajka z ryżem, ja jednak uwielbiam zajadać je z miękkim pieczywem, jak bułki, czy angielka (bułka paryska).
Idealne na śniadanie albo na przystawkę przy biesiadnym stole z ulubionymi ludźmi.
Świetnie sprawdzą się też w wielkanocnym menu, jako ciekawostka z azjatyckim twistem o wyrazistym smaku :)
Świeżo, wyraziście, wiosennie!
Jajka w koreańskiej marynacie
Potrzebujesz:
- 6-8 jajek
- 100ml wody
- 100ml sosu sojowego
- 2 łyżki miodu / cukru
- sok z 1/2 cytryny
- 1 łyżka sezamu
- 2 łyżeczki posiekanego szczypioru
- 1 posiekane czerwone chili / 1 czubata łyżeczka pasty Gochujang
1. Jajka ugotuj tak, jak lubisz najbardziej: na miękko / półmiękko / na twardo.
- 6-8 eggs
- 100ml water
- 100ml soy sauce
- 2 tablespoons honey/sugar
- juice from 1/2 lemon
- 1 tablespoon sesame seeds
- 2 teaspoons chopped chives
- 1 chopped red chili/1 heaped teaspoon Gochujang paste