czwartek, 31 grudnia 2015

Pyszne mięsne paszteciki z francuskim akcentem

Jest coś niesamowicie głębokiego w połączeniu słodkiego i słonego smaku.
Długo nie mogłam się do niego przekonać ale od jakiegoś czasu jestem zwolenniczką tej kulinarnej wariacji :)
Przed Państwem przecudnej urody i smaku mięsne rollsy, tudzież paszteciki z indykiem i morelami!
Są soczyste i pełne smaku, a francuskim akcentem jest tutaj francuskie ciasto, które dostaniemy w zdecydowanej większości sklepów.
Pyszna, szybka i co najważniejsze łatwa przekąska! :D
Serio, jestem nią zachwycona!
Sam pomysł podpatrzyłam u jednego z moich kulinarnych idoli - Donala Skehana i zmodyfikowałam go po swojemu.
Polecam Wam o g r o m n i e, bo mnie już na samą myśl o nich ślinka cieknie! :D







































Paszteciki z indykiem i morelami w cieście francuskim

Potrzebujesz:

  • 450g mielonego mięsa z indyka
  • 1 gałązka świeżego rozmarynu / 1/2 łyżeczki suszonego rozmarynu
  • 2 łyżki siekanej natki pietruszki
  • 1 łyżeczka soli
  • 1 łyżeczka pieprzu
  • 10 szt. suszonych moreli
  • 3 łyżeczki bułki tartej
  • 2,5 łyżeczki musztardy
  • 1 opakowanie ciasta francuskiego
  • 1 łyżeczka miodu
  • 1 roztrzepane jajko
  • sezam do posypania
Sposób przyrządzenia:
1. Morele pokrój w drobną kosteczkę.
2. Owoce wymieszaj z mięsem, ziołami, przyprawami i musztardą oraz bułką tartą.
3. Ciasto francuskie posmaruj miodem z jednej strony, na którą będziesz układać mięso.
4. Mięso podziel na 2 połówki i z każdej z nich uformuj wałek długości DŁUŻSZEGO boku ciasta.
5. 1 mięsny wałek przełóż na jeden z dłuższych boków ciasta i zawiń mięso do połowy ciasta.
6. Analogicznie postąp z drugim wałkiem od drugiej strony ciasta. *
7. Ostrożnie przekrój ciasto pomiędzy zwiniętymi wałkami.**
8. Pokrój wałki na mniejsze części, ponakłuwaj wierzch widelcem lub wykałaczką, posklejaj brzegi ciasta.
9. Paszteciki posmaruj z wierzchu roztrzepanym jajkiem i posyp sezamem.
10. Piecz 20min w 200*C.

Smacznego! :D


 *
**


Bezglutenowe pralinki w czekoladzie

Niewiele jest słodkości, które mogą jadać osoby nie tolerujące lub niespożywające glutenu.
A może po prostu o nich nie wiem, bo sama jestem glutenu fanką ;)
Mieszkam z jedną bezglutenową osobą pod jednym dachem, dlatego czasem pichcąc coś w kuchni staram się uniknąć nieszczęsnego glutenu, aby każdy mógł tego czegoś spróbować.
Tym razem, tym czymś zostały pralinki!
Słodkie i całkiem pożywne! :D
Świetnie nadają się również, jako słodkie przekąski na imprezy.

Bezglutenowe pralinki

Białe:
Potrzebujesz:
  • 150g orzechów włoskich
  • 50g suszonej żurawiny
  • 1 łyżeczkę brązowego cukru
  • 30g serka mascarpone ( ok. 1 solidnej łyżeczki)
  • 1 tabliczkę białej czekolady
  • 2 łyżeczki mleka
Sposób przygotowania:
1. Orzechy zmiksuj/ utłucz na miałki proszek.
2. Dodaj cukier, pokrojoną żurawinę i serek mascarpone.
3. Z orzechowej masy ulep niewielkie kuleczki.
4. Czekoladę rozpuść i wymieszaj z mlekiem.
5. Kuleczki obtaczaj w czekoladzie i odstaw w chłodne miejsce do stężenia.

Czarne:
Potrzebujesz:
  • 1 dojrzałego banana
  • 60g migdałów
  • 2 łyżeczki gorzkiego kakao
  • 1 łyżeczkę cukru
  • 20g skrobi ziemniaczanej
  • 1 tabliczka mlecznej czekolady
  • 2 łyżeczki mleka
Sposób wykonania:
1. Migdały zmiksuj/ utłucz na miałki proszek.
2. Banana zmiksuj/ rozgnieć widelcem i wymieszaj dokładnie z migdałami.
3. Dodaj cukier, kakao i skrobię ziemniaczaną i zmiksuj/ wymieszaj wszystko do połączenia się składników.
4. Przelej do kokilki/ kokilek i piecz 15 min w 180*C.
5. Upieczone ciastka ostudź, wyjmij z foremek i uformuj kuleczki. 
6. Czekoladę rozpuść i wymieszaj z mlekiem.
7. Kuleczki obtaczaj w czekoladzie i odstaw w chłodne miejsce do stężenia

Smacznego! :)



poniedziałek, 28 grudnia 2015

PROJEKT ŚNIADANIE: Mleczna owsianka z cynamonowymi bananami

Jak wiecie śniadania nie są moją mocną stroną.
Każdego ranka błąkam się w okolicach lodówki ( co kilka chwil ją otwierając i zamykając z niezmienionym grymasem niewiedzy na mym licu) z brakiem pomysłu na pierwszy posiłek dnia.
Moją mocną stroną nie są również zupy mleczne...uh, zmora dzieciństwa!
Dzisiaj podjęłam wyzwanie obejmujące obie wyżej wymienione moje słabsze strony, ponieważ po obfitych kulinarnie Świętach czułam wewnętrzne zapotrzebowanie na coś lekkiego, zdrowego i zapewniającego sporo energii ;) Coś, co wypełni łagodnie mój obłożony przez kilka dni pierogami i karpiem żołądek.
Owsianka na mleku!
To jest to, czego ( o dziwo) było mi trzeba.
Dla urozmaicenia wspomnienia nudnego smaku z dzieciństwa dodałam karmelizowane banany i zimowy akcent w postaci cynamonu.
Byłam zdumiona dobrocią śniadania! :)
Gorąco polecam miseczkę błonnika, białka i potasu!
Może na zdjęciach nie prezentuje się jakoś wybitnie, ale jest naprawdę pyszna!
































Mleczna owsianka z cynamonowymi bananami w karmelu
na 1 miseczkę
Potrzebujesz:

  • 3 łyżki górskich płatków owsianych
  • 250ml mleka
  • 1 dojrzałego banana
  • 1 łyżkę brązowego cukru
  • 1/2 łyżeczki masła
  • 1/2 łyżeczki mielonego cynamonu
Sposób przyrządzenia:
1. Płatki owsiane ugotuj na mleku.
2. Wsyp cukier na suchą patelnię i poczekaj, aż zacznie się rozpuszczać.
3. Kiedy cukier zacznie powoli wrzeć dodaj masło i szybko wymieszaj całość.
4. Do karmelu dodaj pokrojonego w plastry banana i cynamon- wymieszaj delikatnie, aby każdy kawałeczek banana został oblany karmelem.
5. Gorące banany wykładaj na gorącą owsiankę.

Smacznego!


poniedziałek, 21 grudnia 2015

Ciepła szklanka dobroci na zimę

W świątecznym zabieganiu za porządkiem, prezentami dla najbliższych, potrawami na świąteczny stół, dobrze jest się na chwilę zatrzymać, żeby złapać oddech. Poczuć zapach unoszący się w domowej przestrzeni tych wszystkich pyszności, które przygotowujemy, spojrzeć na migoczące lampki i pachnącą choinkę.
Całość tworzy naprawdę wspaniały, świąteczny klimat.
Gdyby jeszcze był śnieg! :D
Tę chwilę wytchnienia może podkreślić niezwykle aromatyczna herbata na zimowe szarugi.
Pomarańczowa z dodatkiem ciepłych w aromatach przypraw i miodu.
Coś, co Cię wzmocni i doładuje potężną dawką witaminy C, a przy okazji upoi słodkim aromatem wanilii i ciepłem anyżu :)
Rozgośćcie się, właśnie nalewam ;)



























Pomarańczowa herbata z anyżem
Potrzebujesz:

  • 1 pomarańczę
  • 1l wody
  • 2 torebki lub 1 łyżkę ( jeśli sypana) ulubionej czarnej herbaty
  • 2 gwiazdki anyżu gwiazdkowego
  • 1/2 laski wanilii bez nasionek ( opcjonalnie)
  • cytryna
  • miód
Sposób przyrządzenia:
1. Pomarańczę obierz i pozbaw białych skórek. Najlepiej odkroić całą skórkę nożem.
2. Owoc pokrój na plasterki, włóż do garnka z wodą, dodaj anyż i wanilię i gotuj na małym ogniu przez ok. 20min.
3. Ugotowany wywar zdejmij z palnika, rozgnieć owoce w garnku drewnianą łyżką lub tłuczkiem.
4. Natychmiast po rozgnieceniu owocu dodaj herbatę, przykryj garnek i pozostaw przez ok 5min.
5. Całość dopraw do smaku miodem i sokiem z cytryny.
6. Do szklanek przelewaj przecedzając przez sitko.

Smacznego!





sobota, 19 grudnia 2015

Śledź z curry

Tym razem propozycja śledzia na wigilijny stół ( i nie tylko) w nieco orientalnym wydaniu.
Słone i miękkie kawałki śledzia pod kremowym sosem z chrupiącą cebulą to eksplozja smaku i tekstury w jednym kęsie.
Do zrobienia w kilka minut!
Będzie ciekawą odmianą na świątecznym stole i z pewnością zdobędzie kubeczki smakowe gości.
Jeśli lubicie te ryby i ciekawe połączenia, to jest to przepis dla Was!
Ogromnie polecam! :)



























Śledź w curry
Potrzebujesz:

  • 2 płaty śledzia z solanki
  • 1/2 średniej wielkości cebuli
  • 3/4 łyżeczki curry w proszku
  • 2 łyżki majonezu
Sposób przygotowania:
1. Śledzia pokrój na mniejsze kawałki.
2. Cebulę pokrój w małe piórka lub bardzo cienkie półplasterki.
3. Wymieszaj majonez z przyprawą curry i cebulę.
4. Śledzia przykryj powstałym sosem i wstaw do lodówki na 15min.

Smacznego!



Pan Śledź w ziołach

Wigilia, z kulinarnego punktu widzenia, to przede wszystkim bezmięsna uroczystość.
Na naszych stołach królują ryby!
Karpie pod przeróżnymi postaciami, jesiotry, łososie i cała gama innych ryb.
Między nimi wszystkimi, na naszych stołach pojawia się również powszechnie znany śledź!
W moich rejonach jest bardzo popularny również w dni powszechne, ponieważ pochodzę z miasta, które kiedyś szczycące się fabrykami wszelkimi, było domem wielu robotników.
Robotnikowi, jak wiadomo, nigdy się nie przelewało, a że śledź był tanim i łatwo dostępnym produktem to często znajdował się na robotniczych talerzach.
I tak z dziada, pradziada ryba ta zagościła w naszym menu na dobre, dorabiając się wielu form podawania :)
Ta poniżej jest niezwykle prosta i na pewno godna uwagi Waszych podniebień! :)




























Śledź w ziołach z czosnkiem
Potrzebujesz:
  • 2 płaty śledzia z solanki
  • 1-2 ząbki czosnku
  • 4 łyżki oleju rzepakowego
  • 2 łyżeczki ziół prowansalskich
  • 1/4 łyżeczki czarnego mielonego pieprzu
Sposób przyrządzenia:
1. Śledzia pokrój na mniejsze kawałki.
2. Czosnek przeciśnij przez praskę, dodaj zioła, pieprz i wymieszaj z olejem.
3. Śledzie zalej marynatą i wstaw na ok. 1h do lodówki ( najlepiej w zakręconym słoiczku), żeby smaki się przegryzły.

Smacznego!



czwartek, 17 grudnia 2015

Zimowy koktajl z imbirem

Owocowe koktajle kojarzą nam się głównie z ciepłymi miesiącami.
Pełne witamin, świeżych owoców i orzeźwienia.
Przedstawię Wam dzisiaj zimową wersję koktajlową w niczym nie odbiegającą od jej letnich krewniaczek ;)
Koktajl ten jest orzeźwiający i rozgrzewający zarazem!
W dodatku zawiera mnóstwo witaminy C.
Z niczym nie smakuje tak wyśmienicie, jak zagryziony domowym pierniczkiem :)
Jeśli macie ochotę na jogurtowy koktajl podszyty zimowym zapachem miodu i imbiru, to dzisiejszy post jest właśnie dla Was!
Będzie też dobrym sposobem na poranne odświeżenie naszych brzuchów po długiej kolacji Wigilijnej.
Polecam i pozdrawiam! ;)






























Zimowy koktajl pomarańczowo- imbirowy
na 2 szkl.
Potrzebujesz:

  • 1 pomarańczę
  • 300ml jogurtu naturalnego
  • 3-4 łyżeczki miodu
  • 1/2 łyżeczki mielonego imbiru
Sposób przyrządzenia:
1. Obraną pomarańczę podziel na cząstki i dokładnie zblenduj ( tak, aby nie pozostały żadne większe kawałki)
2. Do pomarańczowego płynu dodaj imbir i miód - zblenduj dokładnie jeszcze raz.
3. Do całości dodaj jogurt i wymieszaj wszystko bardzo dokładnie.

Smacznego!



sobota, 12 grudnia 2015

Świąteczne muffiny z żurawiną

Święta to także słodkości!
Mak, korzenne przyprawy i bakalie są wyznacznikami świątecznych wypieków i ciepłych potraw, jak na przykład makiełki, czy kutia.
Skorzystałam z tych dwóch ostatnich, łącząc w przepisie goździki z żurawiną.
Ciepło korzennych goździków, aromat pomarańczy, cierpko- słodki smak żurawin i delikatność białej czekolady sprawiają, że cała słodkość Świąt zostaje zamknięta w niewielkiej, mieszczącej się w dłoni, miękkiej i wilgotnej muffinie :)
Ogromnie Wam polecam, bo kiedy za oknem mroźno, dobrze rozgrzać się ciepłą kawą i zagryźć ją aromatyczną i słodziutką muffinką :)
Niech będzie ciepło i słodko zimą w naszych kuchniach! :D



























Pomarańczowe muffiny z żurawiną i białą czekoladą
Potrzebujesz:

  • 2 szkl. mąki
  • 1/2 szkl. cukru
  • 1 szkl. mleka
  • 2 jajka
  • 1 łyżeczką proszku do pieczenia
  • szczyptę soli
  • 6 łyżek oleju
  • 3 łyżeczki pomarańczowego pyłku [<- klik po przepis] lub kilka kropelek aromatu pomarańczowego
  • 50g suszonej żurawiny
  • 100g białej czekolady
  • 1/2 łyżeczki mielonych goździków
Sposób przyrządzenia:
1. Jajka utrzyj z cukrem, dodaj mleko, olej i zmiksuj.
2. Do całości dodaj mąkę z proszkiem do pieczenia i szczyptą soli - zmiksuj.
3. Do masy dosyp pomarańczowego pyłku i mielonych goździków.
4. Żurawinę pokrój na nieco mniejsze kawałki, to samo zrób z białą czekoladą ( ok. 4 mniejsze kawałki z jednej czekoladowej kostki)
5. Wszystkie składniki dokładnie wymieszaj z ciastem.
6. Napełnij ciastem foremki do muffin i piecz przez ok. 20min w 180*C z termoobiegiem.

Smacznego!




czwartek, 10 grudnia 2015

Pomarańczowy pyłek

Z czym, jak nie z zapachem pomarańczy ( i różnych korzennych przypraw) kojarzą się Święta Bożego Narodzenia! :)
Dziś podzielę się z Wami prostym sposobem na wykorzystanie skórek z pomarańczy w potrawach w postaci pyłku :)
Jest pełen aromatu i zawiera dużo pektyn i witaminy P, która jest zawarta w białych częściach pomarańczy i przy okazji wspomaga trawienia i pomaga obniżyć zły cholesterol.
Tutaj ususzona, ale pamiętajcie, że jedzenie świeżych pomarańczy z białymi skórkami też jest bardzo dobre! :)
Jedząc pomarańcze nie wyrzucaj skórek, ale ususz je w suszarce do owoców, piekarniku, lub zostaw na 2-3 dni w pobliżu grzejnika.
To świetny sposób na ich wykorzystanie i późniejsze nadanie potrawom aromatu pomarańczy. 
Mnóstwo dodatkowego i darmowego smaku! Bo po co kupować sztuczne aromaty w sklepie, kiedy odpowiednik możemy zrobić w domu nie wydając dodatkowych pieniędzy, a tym samym ciekawie i ekonomicznie wykorzystać pozostałości po owocu ;)

Pamiętaj, że skórki powinny być wcześniej dokładnie umyte!

Do przyrządzenia pomarańczowego pyłku potrzebny jest dobry robot kuchenny, lub elektryczny młynek do kawy.



Pomarańczowy pyłek

Kilka ususzonych skórek pomarańczy mocno zmiksuj. Niech powstanie pyłek.
Najlepiej smakuje w słodkich wypiekach. :)






wtorek, 1 grudnia 2015

Leśny mech

Ciasto, którego przepis został mi kiedyś rzucony, jako wyzwanie.
I pierwsze, jakie zrobiłam na zamówienie :)
Wyszło naprawdę dobrze, więc pędzę się nim z Wami podzielić!
Kolejny dobry sposób na przemycenie na talerz dziecka szpinaku, który w tym wypadku pochłonie razem z dokładką ;)
Szpinaku nie czuć w smaku absolutnie, za to wspaniale wygląda i pobudza kubki smakowe w całym, spragnionym smakowitości, pyszczku :)
Nazwa genialnie odzwierciedla wygląd ciasta, które przyciąga niemałą uwagę.
Ta zmora dzieciństwa, te paskudne zielone liście w cieście?!
O TAK!
Rozmrażajcie szpinak, czas na coś słodkiego! :D





























Ciasto leśny mech

Potrzebujesz:
Ciasto:
  • 450 g mrożonego szpinaku (rozdrobnionego, NIE w liściach!)
  • 3 jajka
  • 1  1/3 szklanki cukru
  • 1 cukier wanilinowy
  • 1 1/3 szklanki oleju
  • 2 szklanki mąki krupczatki
  • 3 płaskie łyżeczki proszku do pieczenia
Krem:
  • 250g serka mascarpone
  • skórka otarta z 1 cytryny
  • sok z połowy cytryny
  • 1,5- 2 łyżki cukru pudru
Do tego:
Owoc granatu/ jeżyny/ maliny

Sposób przyrządzenia:
1. Szpinak wyjmij z opakowania i pozostaw do kompletnego rozmrożenia.
2. Odciśnij odrobinę soku z rozmrożonego szpinaku.
3. Jajka ubij na puszystą masę razem z cukrem i cukrem wanilinowym.
4. Do masy wolno dodawaj olej, cały czas miksując.
5. Wsyp mąkę i proszek do pieczenia do masy - miksuj do połączenia się składników.
6. Do całości dodaj wcześniej rozmrożony i odsączony szpinak - wymieszaj dokładnie z ciastem.
7. Formę do pieczenia wysmaruj masłem i obsyp bułką tartą/ mąką.
8. Przelej ciasto i piecz ok. 70min w 180*C.
9. Upieczone i wystudzone ciasto przekrój w poprzek na pół ( 2 blaty).
10. Górną część pokrusz, a dolną pokryj z wierzchu kremem.
11. Na krem posyp pokruszony wierzch ciasta i udekoruj granatem/ jeżynami/ malinami.

Smacznego! :D



środa, 11 listopada 2015

Dyniowa z wędzonym twarogiem

Dzisiejsze piękne święto podbiję zupą dyniową.
Przyjemnie słodkawa w smaku i mocno rozgrzewająca od środka.
Listopadowa zupa na Listopadowe Święto...można też się przy niej zadumać o tych, dzięki którym mamy dzisiaj to, co mamy.
Możemy swobodnie z tego korzystać, dzięki ich poświęceniu i walce o lepsze jutro.
Myślę, że mamy być z czego dumni :)
Mamy też wspomnianą zupę dyniową, a do niej wędzony twaróg, który lekko przełamuje nam smak.
Biegnijcie po łyżki, bo jest wyśmienita!
Pięknego dzisiaj i pięknego jutra! :)




























Zupa dyniowa z wędzonym twarogiem

Potrzebujesz:
  • 1kg dyni (np: Hokkaido)
  • 2 małe cebule
  • 3 ząbki czosnku
  • 3cm świeżego imbiru
  • 1,5 szkl. wody ( lub mniej, w zależności od konsystencji dyni)
  • 2 łyżeczki soli
  • 1 łyżeczka pieprzu
  • 1/4 łyżeczki otartej gałki muszkatołowej
  • 2 łyżki oleju rzepakowego
  • suszone płatki słodkiej papryki (opcjonalnie)
  • wędzony twaróg
Sposób przyrządzenia:
1. Dynię pokrój na kawałki, wydrąż nasiona.
2. Kawałki dyni ułóż na blasze, skrop olejem i posyp 1 łyżeczką soli; piecz przez 25min w 190*C.
3. Cebule obierz i pokrój na ćwiartki, czosnek obierz z łupin.- Dołóż wszystko do pieczącej się dyni na 10min. przed końcem pieczenia.
4. Imbir obierz ze skórki i drobno posiekaj/ zetrzyj na tarce.
5. Upieczone warzywa przełóż do garnka, dodaj posiekany imbir i wodę i zmiksuj/ zblenduj.
6. Dorzuć suszonych płatków papryki ( opcjonalnie).
7. Całość dopraw solą, pieprzem i gałką muszkatołową - gotuj przez ok.10min.
8. Zupę podawaj gorącą z dodatkiem wędzonego twarogu.

Smacznego!


sobota, 7 listopada 2015

Zielono mi!

Jest pyszny, owocowy i słodki.
Można go zrobić niezależnie od pory roku.
Jest to ważne szczególnie teraz, kiedy na naszych stołach pojawiają się cięższe i bardziej zawiesiste potrawy.
Koktajl jest świetnym dodatkiem do śniadania lub jako zdrowa przekąska ( przepitka chyba bardziej w tym wydaniu ;P ).
Oprócz słodkich owoców zawiera również świeży szpinak, który wypycha nam szklankę po brzegi swoimi zdrowotnymi właściwościami: witaminą C, potasem, żelazem i kwasem foliowym oraz przeciwutleniaczami, takimi jak luteina, czy beta-karoten. Szpinak ma właściwości antynowotworowe i chroniące przed miażdżycą.
Jest niewyczuwalny w smaku, dlatego napój ten świetnie się nadaje dla wszystkich tych, którzy jego smaku nie lubią...myślę tu przede wszystkim o dzieciach :)
Koniecznie spróbujcie koktajlu w kolorze Shreka! :D



 

























Owocowy koktajl ze szpinakiem
Potrzebujesz:
  • 50g świeżych liści szpinaku
  • 1 mały banan
  • 3 połówki brzoskwiń
  • 2 łyżki soku z cytryny 
  • 1 łyżka miodu
  • 3/4 szklanki wody / zalewy z brzoskwiń ( jeśli są z puszki)
Sposób przyrządzenia:
1. Zmiksuj wszystko na gładko i pij! :)

Smacznego!

niedziela, 1 listopada 2015

Z ŁĄKI NA TALERZ: Mus z dzikej róży

Nowość w moich smakach i kuchni.
W tym roku po raz pierwszy przetwarzałam te owoce i pierwszy raz smakowałam ich pod inną postacią, niż herbata.
Nie spodziewałam się takiego głębokiego smaku! :D
Jestem zachwycona!
Dzika róża przy okazji wspaniale działa na nasz system odpornościowy, ponieważ zawiera dużą dawkę witaminy C. Wspomaga naczynia krwionośne, przewód pokarmowy i nerki. Jest polecana dla kobiet w ciąży. Jest również wykorzystywana w leczeniu reumatyzmu i oparzeniach.
Jest świetna! Malutka i naprawdę trzeba się przy niej napracować, wydrążając z niej nasionka, ale uwierzcie, że warto! :)
Kto ma cierpliwość, chęci i dziką różę....niech wyparza słoiki! :)





























Mus z dzikiej róży
Potrzebujesz:
  • 1kg owoców dzikiej róży
  • 250ml wody
  • 400g cukru
  • 1 łyżkę soku z cytryny
Sposób przyrządzenia:
1. Owoce dzikiej róży umyj, oczyść z szypułek, przekrój na pół i wydrąż nasionka wraz z włoskami.
2. Owoce wsyp do garnka, dodaj wodę i gotuj do miękkości.
3. Zdejmij garnek z palnika, zmiksuj owoce blenderem na gładką masę.
4. Do masy dodaj cukier, sok z cytryny i gotuj na małym ogniu jeszcze przez około 10min.
5. Wyparzone słoiki wypełnij musem, dokładnie zakręć i postaw do góry dnem- pozostaw do ostygnięcia.

Smacznego!




sobota, 24 października 2015

Dżem z cukinii

W tym roku na działkach moich dziadków cukinie obrodziły nadzwyczajnie.
Stała się stałym bywalcem na naszych stołach.
Z cukinii było wszystko!
Cukinia pieczona, cukinia w zapiekance, w leczo, panierowana w bułce, faszerowana, placki z cukinii, sałatka z cukinii, dżem..
No właśnie, dżem.
Delikatny, słodki, z delikatnym posmakiem cytryny.
Jeśli nie macie pomysłu na cukinię, a zostało Wam jej jeszcze trochę ( jak u mnie...wciąż ;) ), to dżem będzie naprawdę fajną, ciekawą i pyszną opcją :)



























Dżem z cukinii
Potrzebujesz:
  • 1kg obranej ze skórki i pozbawionej nasion cukinii
  • 1/2 cytryny
  • 500g cukru
  • 1 opakowanie mieszanki żelującej 2:1
Sposób przyrządzenia:
1. Cukinię pokrój w kostkę, wrzuć do garnka, podlej odrobinką wody i duś do jej rozpadnięcia się.
2. Z ugotowanej masy cukiniowej odparuj nadmiar soków.
3. Dodaj sok z połowy cytryny, cukier i mieszankę żelującą i gotuj przez ok. 15min.
4. Gotowy dżem przelej do wyparzonych słoiczków i odwróć do góry dnem, pozostaw do ostygnięcia.

Smacznego!







































Courgette jam
Ingredients:

  • 1kg peeled and deseeded courgette
  • 1/2 lemon
  • 500g of sugar
  • 4 sheets of gelatine

Method:
1. Dice courgette, place into the pot, pour a little water, and cook until it decomposes.
2. Reduce excess courgette juice.
3. Add juice from half a lemon, sugar and cook for about 15 minutes.
4. Turn off the heat, and stir gelatine in.
5.  Pour finished, hot jam into boiled jars, tightly turn lids and leave upside down to cool.

Enjoy!

poniedziałek, 19 października 2015

PROJEKT ŚNIADANIE: Kozie frykasy na słodko

Pewnego dnia, kiedy to mogłam sobie pozwolić na poranne kucharzenie śniadaniowe, na moim talerzu znów pojawiły się grzanki.
Nie byle jakie!
Grzanki z chałki.
Z wyrazistym smakiem koziego sera, chrupiącymi orzechami, miodem i ostatnimi malinami.
Zainspirował mnie Karol Okrasa.
Mała modyfikacja i są!
Ach! Co to był za upojny poranek :D



























Grzanki z chałki z kozim serem i orzechami w miodzie
Potrzebujesz:
  • kilka kromek chałki
  • kozi niefermentowany ser
  • 2 garści orzechów włoskich
  • 2 łyżki miodu
  • łyżeczka soku z cytryny
  • pół łyżeczki otartej skórki z cytryny
Sposób przyrządzenia:
1. Kromki chałki zgrilluj w piekarniku/ na patelni grillowej.
2. Połowę przygotowanych orzechów pokrusz, dodaj do sera razem ze skórką z cytryny i wymieszaj.
3. Pozostałą część orzechów podgrzej w rondelku z miodem i sokiem z cytryny.
4. Grzanki podawaj z serkiem na wierzchu układając miodowe orzechy.

Smacznego!




 

niedziela, 11 października 2015

Słońce w słoiku na szare wieczory i chłodne poranki

Te małe, złote śliweczki, trochę zapomniane w naszych kuchniach, noszą w sobie dużo smaku i witamin.
Usprawniają pracę jelit, pomagają się pozbyć złego cholesterolu i zbędnego tłuszczu.
W przypadku wolnych rodników działają jak miotła i wymiatają je pierwszorzędnie!
Kiedyś całą gromadą, na działkach zbieraliśmy je do koszyka, a potem babcia, albo któraś z cioć gotowały z nich kompot :) Do tego kawałek ciasta i radość naszej gromadki była pełna!
Na jednej z takich działek rośnie jeszcze mirabelkowe drzewko.
Dostałam jakiś czas temu całą reklamówkę tych małych śliwek :)
Postanowiłam przerobić je na mus, wzbogacić aromatem wanilii, który moim zdaniem wybitnie do nich pasuje, i zamknąć w słoikach.
Ich zapach przypomina mi tamte ciepłe, jesienne dni :)
Jeśli macie do nich dostęp, koniecznie spróbujcie zrobić ten mus!
Jest bardzo prosty, słoneczny i pyszny :)
Na szare wieczory i chłodne poranki.



























Mus z mirabelek z wanilią

Potrzebujesz:
  • 2,5kg mirabelek
  • 1,5 szklanki cukru ( lub więcej/ mniej w zależności od stopnia kwaśności śliwek)
  • 1 laska wanilii
  • 1 szklanka wody
Sposób przyrządzenia:
1a. Umyte owoce włóż do dużego garnka,  zalej szklanką wody i gotuj to popękania skórek i miękkości.
1b. Umyte owoce wypestkuj, włóż do dużego garnka, zalej wodą i gotuj to miękkości owoców.*
2. Ugotowane mirabelki przetrzyj przez sitko/ zmiksuj na gładką masę ( jeśli są wypestkowane).
3. Do musu dodaj cukier.
4. Laskę wanilii przekrój wzdłuż na pół i czubkiem noża wydobądź z niej ziarenka.
5. Ziarenka dodaj do musu i zagotuj.
6. Musem wypełniaj wyparzone słoiki, zakręć, odwróć do góry dnem, aż do wystygnięcia.

Smacznego!

* Wypestkowanie mirabelek nie jest tutaj konieczne, jednak na pewno ułatwi wytwarzanie musu.




Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...