Do czego to jej nie dodajemy!
Robimy z niej surówki do obiadu, wyciskamy soki, dodajemy do zup i sosów, chrupiemy na surowo, a nawet wypiekamy z nią ciasta!
Bez niej nasza narodowa sałatka warzywna jest absolutnie niekompletna.
Jak podaje internet kolebką tego warzywa jest Południowo- Zachodnia Azja, a pierwsze marchewki były w kolorze głębokiego fioletu i miały gorzki smak.
Z czasem pojawiały się odmiany o słodszym i łagodniejszym smaku.
Do XIIw. marchew była znana tylko w kolorach białym i żółtym, pomarańczowe pojawiły się znacznie później i ich kolor nie jest przypadkowy!
Marchewki w kolorze pomarańczowym zostały wychodowane przez Holendrów w XVIIw na cześć rodziny królewskiej, której kolorem był właśnie pomarańczowy.
Dziś marchew ma ponad 60 odmian, kilka kolorów i kształtów i jest hodowana na wszystkich kontynentach z wyjątkiem Antarktydy.
Ciekawostką jest, że legenda o właściwościach marchewki, które poprawiają wzrok w ciemnościach, pojawiła się w czasie II wojny światowej, kiedy jeden z brytyjskich wojskowych, chcąc ukryć najnowszą technologię do wykrywania wrogich samolotów, mówił, że jego żołnierze jedzą bardzo dużo marchewki i dzięki temu w nocy widzą tak, jak za dnia.
O jej świetnych działaniu na cerę, oczy i ogólne zdrowie, chyba nie muszę wspominać? :)
Marchew to istna sakiewka pełna witamin i minerałów!
Zawiera witaminy A, E, K, C, B6, do tego między innymi: wapń, fosfor, potas i sód- które w takim poprzeplatanym pogodami w kratkę Kwietniu, przydadzą i wzmocnią nas podwójnie! :D
Zawarty w niej beta- karoten opóźnia powstawanie zmarszczek, wzmacnia odporność, wspomaga leczenie trądziku i poprawia wygląd i kolor skóry.
Do całej tej warzywnej historii załączam Wam powstałe w Kuchni ziołowe placuszki z marchewki.
Są przepyszne, zdrowe i sycące, a cytrusowy dip podkreśla smak marchwi.
Obieraczki w dłonie!
To wspaniałe warzywo czas przerobić na placki! :D
Ziołowe placuszki z marchewki z cytrusowo-jogurtowym dipem- bezglutenowe
Potrzebujesz:
- 500g marchwi
- 1 cebula
- 2 jajka
- 2 łyżki skrobi ziemniaczanej
- 1 łyżka posiekanej natki pietruszki
- 1/2 łyżeczki otartej skórki z cytryny
- 1,5 łyżeczki mielonej kolendry
- 1,5 łyżeczki granulowanego czosnku
- 1 łyżeczka soli
- 1/2 łyżeczki pieprzu
- olej do smażenia
Dip:
- 1 szklanka jogurtu naturalnego
- 1 mały ząbek czosnku
- 1 łyżka soku z pomarańczy/ lub pół łyżeczki pomarańczowego pyłku
- 1/2 łyżeczki otartej skórki z cytryny
- sól do smaku
Sposób przyrządzenia:
1. Marchew zetrzyj na tarce o średnich oczkach.
2. Cebulę pokrój w drobną kostkę.
3. Wymieszaj ze sobą warzywa i dodaj pozostałe składniki- połącz dokładnie.
4. Placuszki smaż na złoty kolor z dwóch stron- uważaj, żeby nie były zbyt grube!
Dip:
1. Do miseczki wlej jogurt.
1. Do miseczki wlej jogurt.
2. Przeciśnij do niego przez praskę czosnek.
3. Dodaj sok z pomarańczy i cytrynową skórkę.
4. Dopraw solą do smaku.
Smacznego!
W akcji:
jestem fanka wszelkich plackow, marchewkowych rowniez;) niedlugo i u mnie na blogu zagosci nieco inna wersja plackow, z racji marchewkowej serii;)
OdpowiedzUsuńTakie placki uwielbiam zajadac z masłem orzechowym ;) Delicje!
OdpowiedzUsuńhttp://rankiemwszystkolepsze.blogspot.com/
jeszcze nie próbowałam takiego połączenia, ale zapowiada się interesująco! :)
Usuń