Wszyscy wiemy jak smakują kompoty.
Słodkie, owocowe i często naznaczone miłymi wspomnieniami dzieciństwa :)
Dziś też będzie o tym rodzaju napoju, jednak w zupełnie innej odsłonie!
Spędzając rodzinnie kilka dni na wielkopolskiej wsi, trafiliśmy na Festyn Ziemniaka.
Do wyboru były 3 potrawy obiadowe i do każdej z nich była podawana szklanka kompotu.
I to zupełnie niezwyczajnego!
Kiedy tylko wróciliśmy z objadania się ziemniaczanymi rarytasami, pognałam w podskokach do naszej Pani Gospodyni z kartką i długopisem w dłoni- na pewno wie coś o tym dyniowym napoju, w końcu mieszka w tych rejonach od zawsze!
Po kilku minutach, ku uciesze Pani Gospodyni, siedziałam w jej kuchni i skrzętnie notowałam.
Był to kompot z dyni, który jest przygotowywany z dodatkiem goździków i octu lub pół na pół octu z kwaskiem cytrynowym.
Łagodny, lekko cierpki, pysznie słodki i na pewno niecodzienny!
Podobno są i tacy, którzy przed przyjazdem najpierw dzwonią się upewnić, czy aby w gospodzinej spiżarni zostało jeszcze kilka słoików Korbola, bo tak właśnie nazywają ten kompot lokalni mieszkańcy.
I podobno najpyszniejszy jest po 2-3 miesiącach.
Pozostaje mi więc czekać do grudnia...:)
Ach, jak będzie pysznie!
Korbol - kompot z dyni
na ok.2l kompotu
Potrzebujesz
- 500g dyni ( obranej ze skóry i pozbawionej części z pestkami)
- 2l wody
- 8 płaskich łyżek białego cukru
- 4 łyżki białego octu
- 2 płaskie łyżeczki kwasku cytrynowego
- 8 goździków
Sposób przyrządzenia:
1. Dynię pokrój w kostkę.
2. Z pozostałych składników przygotuj zalewę - wszystkie składniki umieść w garnku i na małym ogniu doprowadź do wrzenia.
3. Dynię rozłóż w miarę równomiernie w wyparzonych słoikach.
4. Z zalewy wyłów goździki.
5. Gorącym płynem zalewaj dynię w słoikach.
6. Szczelnie zakręć i odstaw do góry dnem- pozostaw do wystygnięcia.
7. Można pasteryzować.
Smacznego!
W akcji:
Intrygująca propozycja.
OdpowiedzUsuńdziękuję! :)
UsuńZrobiłam go dzisiaj. Teraz pozostaje mi tylko uzbroić się w cierpliwość i czekać na efekt końcowy.
OdpowiedzUsuńDziękuję za dodanie tak ciekawego przepisu do mojej akcji o kuchni słowiańskiej.
Pozdrawiam :)
Jej! jestem bardzo ciekawa, czy też staniesz się wielbicielką krombola :) dziękuję za akceptację przepisu w akcji! :)
UsuńOtworzyłam - pełne zaskoczenie smakowe, pozytywne zaskoczenie. Jest świetny. Następnym razem zrobię więcej słoików. Jeszcze raz dziękuję za tak ciekawy przepis.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Mój także wyszedł bardzo smaczny i też jestem przyszykowana w tym roku na zrobienie więcej jego zapasu :) Ogromnie mi miło, że przypadł Ci do gustu! :D
Usuńinteresuje mnie jak długo trzeba pasteryzowac. pozdrawiam
OdpowiedzUsuńokoło 15-20 minut :)
Usuń